link
facebook login BAYADERKA : 3 maj 2011

wtorek, 3 maja 2011

MUFFINY TRUSKAWKOWE Z BIAŁĄ CZEKOLADĄ I DOMOWYM SOSEM WANILIOWYM


...są bardzo wilgotne i bardzo owocowe. Specjalnie do nich wymyśliłam sos waniliowy. I te muffinki doskonale się z nim komponują. Uwielbiam je i przepada za nimi mój Mąż, który wcale nie gustuje w muffinach. Ostatnio piekłam je dwa razy i polecam ten przepis, nieco zmodyfikowany przeze mnie,  bardzo mocno zwłaszcza że za kilka tygodni w naszych ogródkach pojawią sie truskawki.

Składniki na około 12 dużych muffinów (albo 16 standardowej wielkości):

- 70 g masła
- 130 g cukru
- 2 jajka
- 130 ml mleka
- 170 ml maślanki
- łyżeczka aromatu waniliowego
- 350 g mąki spulchnionej (można zastąpić mąką pszenną luksusową + 1/ 4 łyżeczki proszku do pieczenia)
- 250 g truskawek (umytych, oszypułkowanych i pokrojonych na plasterki i mniejsze kawałki)
- 100 g białej czekolady potartej na grubych oczkach
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia ( tylko wtedy jeżeli nie mamy mąki spulchnionej)

Składniki na sos waniliowy:

- 200 ml słodkiej śmietany, najlepiej kremówki
- 6 kostek białej czekolady
- 2 żółtka
- łyżeczka mąki ziemniaczanej
- pół laski waniliowej
- ok. 100 ml mleka

Wykonanie:

1. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni Celsjusza. Formę do muffinów natłuszczamy dokładnie albo w każde pojedyńcze wgłębienie wkładamy papilotkę.

2. Masło ucieramy z cukrem na puch. Wbijamy jajka, wlewamy mleko i aromat.
Następnie przesiewamy mąkę i jeżeli jest to pszenna luksusowa a nie spulchniona, przesiewamy razem z proszkiem do pieczenia.

3. Za pomocą drewnianej łyżki łączymy delikatnie suche składniki z mokrymi i mieszamy krótko.
Ciasto umieszczamy w papilotkach i pieczemy około 25 minut aż muffinki nabiorą lekko brązowego koloru.

Sos waniliowy:

1. Łączymy żołtka z mąką ziemniaczaną. W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę i łączymy ja ze śmietanka. Przekrawamy laskę waniliową na pół i ziarenka wsypujemy do śmietanki. Zdejmujemy garnek z palnika. Blenderem łączymy masę czekoladową z jajeczną. Umieszczamy na wolnym ogniu ( dno garnka powinno być mocne) i gotujemy ok. 3-4 minut. Następnie, aby nieco uregulować konsystencję sosu, dolewamy mleka. I mieszamy. Gotowe.

SCONES NA MAŚLANCE CZYLI CIEPŁE BUŁECZKI Z KONFITURĄ


Na prawdziwie amerykańskie czy zachodnioeuropejskie śniadanie są idealne. Do tego domowa konfitura i  gęsta kwaśna śmietana- wspaniałe.
Tradycyjne scones są wypiekane bez maślanki a za to z dość sporą ilością proszku do pieczenia. Ale chyba najlepsze są na maślance. Trochę różnią się od swych klasycznych braci, ale takie scones smakują mi najbardziej.
Konieczne jest, aby jeść je świeże prawie prosto z piekarnika bo niestety scones mają to do siebie, że nie zachowują długo świeżości. Okazuje się jednak, że na TAKIE śniadanie nie trzeba wcale długo czekać bo ciasto przygotowuje się niecałe dziesięć minut. Drugie tyle czasu to już tylko wyczekiwanie na bułeczki.


Przepis nieco zmodyfikowany przeze mnie pochodzi ze strony BBC Good Food.

Składniki na około 10- 12 bułeczek:

- 450 g mąki spulchnionej (można zastąpić mąką pszenną luksusową i dodać 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia)
- 1/4 łyżeczki soli
- 100 g masła posiekanego dosyć drobno
- 60 g cukru
- 290 ml maślanki
- 2 łyżeczki aromatu waniliowego
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Dodatkowo:

-łyżka maślanki
-1,5 łyżki mleka

Wykonanie:

1. Nagrzewamy piekarnik do 220 stopni Celsjusza. Wykładamy dwie formy do pieczenia papierem.
Mąkę, sól i masło umieszczamy w food processorze i miksujemy aż do uzyskania jednolitej masy. To samo można uzyskać ręcznie łącząc wymienione składniki. Ucieramy do momentu kiedy to masło dokładnie połączy się z mąką. Po czym dodajemy cukier i dalej ucieramy ciasto. Nie wyrabiamy ciasta zbyt dlugo. To bardzo ważne: robimy to krótko i lekką ręką.

2. Jeżeli nasza maślanka jest schłodzona, podgrzewamy ją aż nabierze temperatury pokojowej, najlepiej na małym płomieniu.
Do dużej miski wkładamy odrobinę ciasta i wlewamy odrobinę maślanki. I tak na przemian, aż do całkowitego połączenia się składników. Po tym dużym nożem miksujemy wszystko ale nie za długo.

3. Na lekko wysypaną mąką stolnicę wykładamy ciasto i delikatnie rowałkowujemy na grubość około 4 cm i szklanką albo innym naczyniem o średnicy 6 cm wykrawamy bułeczki. Wykładamy je na formę w odstępach około cztery cm od siebie. Łyżkę mleka łączymy energicznie z łyżką maślanki i smarujemy tym wierzch bułeczek. Pieczemy przez około 10-14 minut aż lekko zbrązowieją.
Podajemy na ciepło z dżemem i kwaśną śmietaną.

Uwagi:

1. Dodałam mniej cukru niż było w oryginalnym przepisie ( zamiast 85 g u mnie 60 g)
2. Dodałam trochę proszku do pieczenia, aby bułeczki wyrosły.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Followers